"I want (no) reality" to osobista i zmysłowa opowieść o potrzebie tworzenia, o tym dlaczego warto zajmować się sztuką i ile trzeba zapłacić za to, żeby mieć dobre życie. Film jest żywiołowym zapisem trwającego pięć lat spotkania reżysera z artystami, którzy postawili w życiu na bezkompromisową postawę twórczą.